Na początku lipca wyruszyła delegacja uczniów z naszej szkoły na Kresy południowo - wschodnie, aby pokazać swoją pamięć o naszych rodakach.
Kwestia Kresów to nadal niezabliźniona rana na naszym Państwie, a także jeden z filarów naszej tożsamości narodowej. Pamiętają o tym co roku uczniowie naszej Szkoły Podstawowej w Jaworzynie Śląskiej, którzy wyruszają w tamte tereny, dziś w granicach Ukrainy, aby zadbać o mogiły naszych rodaków, którzy tam spoczywają.
Bazą wypadową dla naszych uczniów były Czerniowce - duże miasto na południu Ukrainy, skąd ruszono do porządkowania cmentarzy w Rarańczy i Rokitnej. Grupy były podzielone, aby praca mogła przebiegać sprawniej, co w połączeniu z doświadczeniem wyniesionym z poprzednich akcji dało wspaniałe efekty. Należy tutaj dodać, że obraz jaki zastała nasza delegacja był opłakany. Walczono z trawą po pas, gdzie ledwo widoczne krzyże w gęstwinie plątaniny krzaków wychylały się tylko gdzieniegdzie.
Wyjazd miał również inne aspekty. Uczniowie mieli okazję wysłuchać pogadanki o bardzo trudnej i złożonej tematyce kresów, którą poprowadził Pan Ireneusz Besser. Odwiedzono również żyjących tam Polaków, gdzie na ręce prezesa Domu Polskiego pana Władysława Strutyńskiego, wielkiego przyjaciela akcji i naszej szkoły, złożono dary, które ze sobą zawieziono (między innymi od sióstr zakonnych ze Świdnicy). Odwiedzono także cmentarz orląt lwowskich, a także grób patronki szkoły Maria Konopnickiej.
Opiekunami naszej grupy byli pan Wiesław Dybeł oraz pan Marcin Kruk. Wolontariuszami byli: Wiktoria Młynarska, Julia Żelazna, Maja Łanek, Klara Wychowanek, Kinga Bielat, Mateusz Gałka oraz Jakub Lewicki a także pani Anna Ryś i pan Ireneusz Besser. Bezpieczeństwo podczas dojazdu i przyjazdu oraz przemieszczania się na miejscu zapewnili kierowcy, w tym pan Dariusz Luber.
Czas letni, wakacyjny, niekoniecznie musi nam się kojarzyć z pracą czy wysiłkiem na rzecz wyższej sprawy. Nasi uczniowie kolejny raz jednak udowodnili, że pamiętają i wiedzą co znaczy poświęcenie. Kwestia Kresów patrząc z naszej perspektywy również województwa kresowego, gdzie po wojnie to właśnie ta ziemia przygarnęła wielu z tamtych terenów, daje nam powód do dużo większej troski o to, co Polskie. Pamiętajmy o tym wszyscy na co dzień, nie tylko od święta czy rocznicy. Nie ma nas bez nich.
Marcin Burski
Info: od czytelniczki, szkola.jaworzyna.net
foto: szkola jaworzyna net