Targowisko nie sprzedaje się

Do naszej redakcji napisała czytelniczka, która zainteresowała nas poruszeniem sprawy jaworzyńskiego targowiska.

Jaworzyńskie targowisko po zeszłorocznej rewitalizacji od początku budzi duże kontrowersje wśród mieszkańców jak i samych użytkujących go handlarzy. Nakłada się na to wiele czynników, które nie są poddawane pod dyskusję, a co za tym idzie, nie ma na horyzoncie widoku ich rozwiązania.

Nasza czytelniczka zwróciła uwagę na słabą frekwencję jeżeli chodzi o użytkowanie nowo postawionych stanowisk sprzedażowych. Dodała przy tym powód, który powstał po rozmowie z garstką sprzedających tam handlarzy. Targowisko, które kosztowało blisko 500 tysięcy złotych nie posiada po prostu półek sprzedażowych pod wiatami. Od razu przywołała przykład analogicznego targowiska w Żarowie, gdzie sprzedaż kwitnie dzięki m.in. właśnie takim półkom. Sprzedający mają możliwość w nieskrępowany sposób wystawić swoje artykuły. Nieatrakcyjne miejsce pod względem logistycznym po prostu odstrasza sprzedających.

Jakie są tego reperkusje? Na czoło wybija się wtórność małej przedsiębiorczości, która mogłaby u nas zakwitnąć wykorzystując nowy potencjał tego miejsca, co przynosiło by określone przychody dla Gminy. Warto jednak dodać, że według czytelniczki temat nie jest przegrany i wystarczy odpowiednia inicjatywa władz, która mogłaby poprawić ten stan rzeczy. Czy ktoś wykaże w tej sprawie dobrą wolę podpartą dobrem Gminy i przedsiębiorców? Czas pokaże.

Marcin Burski

foto: Wieści Gminne