Rzecz o budowli której nie ma

W naszej Gminie można znaleźć wiele miejsc, w których stały imponujące budowle a po których nie ma dziś śladu. Jedną z nich jest ewangelicki kościół przy wylocie ulicy Westerplatte. To historia budowli, która przetrwała tylko około 50 lat.

Trzeba zdać sobie sprawę, że niemiecka osada kolejowa Konigszelt zamieszkiwana była w większości przez chrześcijan porządku staroluterańskiego. Od momentu powstania osady, jaworzyńscy ewangelicy należeli do parafii Kościoła Pokoju w Świdnicy. Raz w miesiącu przyjeżdżał tutaj pastor, który odprawiał nabożeństwa w jednej z sal lekcyjnych.

Od 1892 mamy do czynienia z nowym rozdziałem w aspekcie religijnym miasta. Przyjeżdża tu bowiem na stałe 28-letni pastor Otto Schulze. Jaworzyna stała się odrębną parafią protestancką. Na barkach młodego pastora spoczywało stworzenia od podstaw nowej parafii, zintegrowania ludności. Pełnił on posługę w naszym mieście do 1933.

Jaworzyński kościół o którym jest rzeczony artykuł powstał w 1900 r. przy wylocie z miasta na dzisiejszej ul. Westerplatte. Usadowiony był niedaleko historycznego miejsca gdzie obozował Fryderyk II podczas wojny siedmioletniej. Dwa lata później dobudowano przyległą plebanię.

Omawiany kościół był utrzymany w surowym neogotyckim stylu. Wzniesiony został z czerwonej, nieotynkowanej cegły. Posiadał półkolisty ołtarz i zakrystię. Nad całością górowała wieża z trzema dzwonami. Całość oświetlona była wielkimi oknami z witrażami.

W trakcie działań wojennych kościół nie poniósł żadnego uszczerbku, pozostał w nienaruszonym stanie. Wysiedlenie ludności niemieckiej spowodowało, że kościół przestał być potrzebny i porzucony zaczął podupadać.

Jaki był jego koniec? Tak jak większość niepotrzebnych budowli na ziemiach odzyskanych. Został wyburzony, a cegły posłużyły do odbudowania zrujnowanej Warszawy. Do dzisiaj pozostał tylko budynek plebani, w którym mieścił się kiedyś kolejowy ośrodek zdrowia, a dziś mieści się tam prywatny pensjonat.

Kościół, którego dziś nie ma był jednym z bardziej reprezentacyjnych miejsc w naszym mieście. Widać go często np. na starych pocztówkach. Wielka szkoda, że dziś nie możemy go zobaczyć w pełnej okazałości. Pozostały nam stare zdjęcia, które na pewno nie oddają piękna tego obiektu.

Źródło: Stulecie Parafii w Jaworzynie Śląskiej, ks. Stanisław Araszczuk, Antonii Grobelny.

Foto: Wieści Gminne, polska-org.pl