Place zabaw „urozmaicone”

Do naszej redakcji nadesłano bulwersujące zdjęcie „upiększonego” urządzenia na jednym z placów zabaw. Problem nie dotyczy jednak tylko jednego z miejsc zabaw dla najmłodszych z naszej Gminy.

„Takie będą Rzeczpospolite, jak ich młodzieży chowanie” pisał kiedyś Jan Zamoyski. Słowa bardzo ważne i mądre, jakże pasujące do tej sytuacji. Place zabaw, który z zasady służą spędzaniu wolnego czasu dla najmłodszych, stały się również niechlubnym nauczycielem tego co złe i niecenzuralne.

Do naszej redakcji nadesłano bulwersujące zdjęcie jednego z urządzeń na placu zabaw na ul. Ekerta, na którym widzimy niecenzuralne napisy. Problem jednak według naszych ustaleń dotyczy jeszcze co najmniej dwóch ogródków jordanowskich. Mowa tu o placu zabaw na ul. Ekerta i ul. Westerplatte.

Urządzenia służące do zabaw są regularnie dewastowane przez wandali. Widnieją na nich rożne napisy, które nie mieszczą się w kanonie ludzi kulturalnych. Są też obraźliwe rysunki. Monitoring, który jest zainstalowany w tych miejscach według zbulwersowanego czytelnika nie spełnia jak widać swojej roli. Bezkarność w tej sprawie jest według niego za daleko posunięta.

Zapewne wielu czytając ten artykuł zastanawia co dalej ze wskazaną kwestią. Na ostatniej sesji Rady Miejskiej radny Wojciech Syntyrz interpelował w tej sprawie, aby przed sezonem użytkowym palce zabaw były przede wszystkim bezpieczne i pozbawione obraźliwych i wulgarnych napisów. Apelował także o ich uprzątnięcie ponieważ czystość tych miejsc daje również wiele do życzenia. Miejmy nadzieję, że się to zmieni i Urząd Miasta podejmie adekwatne działania.

Cała ta sprawa, daje dużo do myślenia. Można domniemywać, że za całym tym procederem stoi młodzież, która sama niedawno bawiła się i korzystała z tych miejsc. Być może taki stan trwał od dłuższego czasu i ci którzy teraz są wandalami, sami widywali takie napisy podczas zabaw. Bądźmy czujni, reagujmy na każde tego typu zachowanie. Dbajmy o nasze dobro wspólne, aby dzieci czerpały jak najlepsze wzorce. Co jeżeli dociekliwe dziecko zapyta swoją matkę: „a co to jest?” pokazując na te rysunki czy napisy. Myślmy i budujmy dobrą przyszłość. Rozróżniajmy człowieczeństwo od człekokształtności.

info i foto od czytelnika